Zachód słońca w Kazimierzu nad Wisłą.


W pobliżu można pospacerować po ładnych ogrodach Janowca, i popatrzeć na zamek,(takie kiedyś budowali zakochani panowie dla swych wybranek).

Gardenarium napisał(a)

Nałęczów pewnie piękniejszy latem, byłam tylko raz.

Danusiu toż to Nałęczów i Kazimierz to takie "mety"Warszawiaków się zrobiły Głównie Kazimierz gdzie nie spojrzeć celebryci ))

Była pani blisko mojego wątku )),pani Weroniko

a na takim rowerze ktoś jechał w Nałęczowie?




no i kwiaty

Justi z pewnością Ja częściej bywam w Kazimierzu ,Nałęczów mijam ,ale poprawię się

jeżdżę czasem do Nałęczowa na basen, wtedy też akurat byłam... a w sanatorium jaka impra była, głośno na cały park, a jakie rozmowy pacjentów.... hehehe

W parku zdrojowym

Kiedy natknęłam się na ten wątek, poczułam się wywołana do odpowiedzi, gdyż Nałęczów to moje miasteczko rodzinne. Tutaj pracuję, a mieszkam nieopodal.
Nałęczów to piękne miasto - park. Było pierwowzorem uzdrowiska Cisy opisywanego przez Stefana Żeromskiego w powieści "Ludzie bezdomni". Na swoje miejsce zamieszkania wybrał go również Bolesław Prus, gdyż wrażenie kameralności, jakie daje wszechobecna tu ogrodowo-parkowa aura, łagodziło jego fobię, a mianowicie lęk przed otwartymi przestrzeniami.

Tematem na czasie jest u nas zbliżający się festiwal otwartych ogrodów, zaplanowany na weekendy: 10-11 czerwca oraz 17-18 czerwca. Poniżej link.

Nałęczowski Festiwal Otwartych Ogrodów 2023

W imieniu własnym organizatorów i uczestników festiwalu zapraszam wszystkich sympatyków Ogrodowiska na to wydarzenie.
Co prawda park zdrojowy jest aktualnie w trakcie rewitalizacji, ale pozostałe atrakcje z pewnością wynagrodzą tę drobną niedogodność.
Baza noclegowa (jak to w uzdrowisku) jest solidna. Oferta kulinarna również. Ale najważniejsze są ogrody, których w tegorocznej edycji jest więcej niż w latach poprzednich. Do tego szereg innych atrakcji towarzyszących.
Pozdrawiam i zachęcam do wizyty w Nałęczowie.