Witam wszystkich słonecznie
Błąd, jakich nie mało w moim ogrodzie.
Przeczytajcie i poradźcie, jeżeli jest jeszcze szansa na wyjście z tego mojego bałaganu.

Piszę też o tym, ku przestrodze.
Dawno temu to było, jak jeszcze nie znałam ogrodowiska.
Zależało mi na szybkim odgrodzeniu się od bocznej drogi. Parkan tylko z siatki, więc od koleżanki dostałam coś co szybko rośnie i szybko się rozrasta. Powiedziała, że trzeba mieć na to oku. Ok, dam radę pomyślałam i zapomniałam. Roślina rosła, spełniała moje oczekiwania. Do czasu. Aż okazało się, że jest jej za dużo.
Nie wiem co mam zrobić, zorientowałam się po fakcie z czym mam do czynienia.
Byłam totalnym laikiem, nawet nie znałam nazwy tej roślinki.
Mija kolejny rok jak z nim walczę. Końca nie widać.
Macie na niego jakąś radę?
Tak wygląda miejsce po nim, w którym non stop się odradza. Ziemia jest wyjałowiona.
tak wygląda jak odrasta: