sasanka
14:42, 29 maj 2012
Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 12
Jestem osobą z natury uporządkowaną która lubi mieć wszystko zaplanowane więc zanim zabrałam się za ogród poprosiłam o pomoc projektanta. Nie będę opisywać wszystkich perypetii bo znudziłabym wszystkich czytających zanim dotarłabym do meritum sprawy - projekt był dobry i sprawdza się w różnych częściach ogrodu poza tą. Zmieniło się od czasu projektu dosłownie wszystko - włączając wielkość rabaty i zacienienie, które było niemal całkowite a teraz to patelnia. Byłam dzielna i stwierdziłam że 'dam radę'. Nie dałam. Aktualnie tak wygląda rabata:

pusta, dziurawa, nieciekawa
Ze względu na obecność dużego drzewa oraz zabudowań WYDAWAŁO mi się że tam nadal jest cień. Ostatnio tuż przed zakupem runianki postanowiłam jednak to sprawdzić - zrobiłam zdjęcia o różnej porze dnia:
7:00

8:00

9:00

11:00

o 12:00 odrobina cienia

i później już do 17-18 słońce. Jak widać ciężko ją nazwać zacienioną.
Najgorsze jest to że w zamyśle miała to być najbardziej reprezentacyjna część ogrodu - to na to patrzę siedząc na tarasie. I patrzeć nie mogę
Pozostała część ogrodu jest raczej w dość uczesanym, nowoczesnym stylu, z połaciami jednolitych gatunków.
Żeby jakoś polepszyć (?!?) sytuację pierwszą dziurę podsadziłam rozchodnikiem okazałym, a w centralnym miejscu zaplanowałam łan szałwii omszonej. Zostaje mi dziura po prawej na której chciałam założyć hostowisko-żurawisko
Czy nie wyjdzie za pstrokato?
Koniecznie chce dosadzić iglaków, tylko się boję, że po posadzeniu będzie jeszcze gorzej
Od lewej rosną: grujecznik, za nim kalina dawn, mały krzaczek z przodu to obiela. Dalej grupa laurowiśni z królującym nad nimi jarząbem. Pod płotem grupa sześciu jaśminowców w dwóch odmianach i kalina koralowa roseum która podobno jest szybkorosnąca (a ja od dwóch sezonów jej niemal niezauważam bo nie chce odrosnąć od ziemi). Między nimi trzy wiśnie fukubana. Grupa krzaczków w centrum rabaty to weigele. Po prawej trzy kolkwicje. W głębi w rogu świerk engelmanna a pod płotem trzy amanogawy. Z przodu w rogu kalina onondaga.
Moje pomysły:
- dwie sosny kolumnowe np. green tower w dziure przy ogrodzeniu między graby i amanogawy (nie ratuje to samej rabaty ale zdecydowanie mi ułatwi życie z sąsiadami)
- iglak o ładnym pokroju w głębi po lewej stronie platana - np. acrocona
- iglak pod płot po lewej pomiędzy laurowiśniami a kaliną
- może dosadzić coś po lewej engelmannii? jakąś conikę np.?
Zawsze mi się wydawało że będzie gęsto, ładnie i kompletnie. Ale jak obejrzałam sobie zdjęcia ogrodów na forum to totalnie się załamałam.
Może znajdzie się ktoś kto mi podpowie gdzie zasadzić iglaki żeby to wyglądało dobrze?

pusta, dziurawa, nieciekawa

Ze względu na obecność dużego drzewa oraz zabudowań WYDAWAŁO mi się że tam nadal jest cień. Ostatnio tuż przed zakupem runianki postanowiłam jednak to sprawdzić - zrobiłam zdjęcia o różnej porze dnia:
7:00

8:00

9:00

11:00

o 12:00 odrobina cienia

i później już do 17-18 słońce. Jak widać ciężko ją nazwać zacienioną.
Najgorsze jest to że w zamyśle miała to być najbardziej reprezentacyjna część ogrodu - to na to patrzę siedząc na tarasie. I patrzeć nie mogę

Żeby jakoś polepszyć (?!?) sytuację pierwszą dziurę podsadziłam rozchodnikiem okazałym, a w centralnym miejscu zaplanowałam łan szałwii omszonej. Zostaje mi dziura po prawej na której chciałam założyć hostowisko-żurawisko

Koniecznie chce dosadzić iglaków, tylko się boję, że po posadzeniu będzie jeszcze gorzej

Od lewej rosną: grujecznik, za nim kalina dawn, mały krzaczek z przodu to obiela. Dalej grupa laurowiśni z królującym nad nimi jarząbem. Pod płotem grupa sześciu jaśminowców w dwóch odmianach i kalina koralowa roseum która podobno jest szybkorosnąca (a ja od dwóch sezonów jej niemal niezauważam bo nie chce odrosnąć od ziemi). Między nimi trzy wiśnie fukubana. Grupa krzaczków w centrum rabaty to weigele. Po prawej trzy kolkwicje. W głębi w rogu świerk engelmanna a pod płotem trzy amanogawy. Z przodu w rogu kalina onondaga.
Moje pomysły:
- dwie sosny kolumnowe np. green tower w dziure przy ogrodzeniu między graby i amanogawy (nie ratuje to samej rabaty ale zdecydowanie mi ułatwi życie z sąsiadami)
- iglak o ładnym pokroju w głębi po lewej stronie platana - np. acrocona
- iglak pod płot po lewej pomiędzy laurowiśniami a kaliną
- może dosadzić coś po lewej engelmannii? jakąś conikę np.?
Zawsze mi się wydawało że będzie gęsto, ładnie i kompletnie. Ale jak obejrzałam sobie zdjęcia ogrodów na forum to totalnie się załamałam.
Może znajdzie się ktoś kto mi podpowie gdzie zasadzić iglaki żeby to wyglądało dobrze?