Kasiek napisał(a)

Kup szczepione na wisni Amanogawy i wasko je prowadz....

I to jest dobry pomysł!

Bogdzia napisał(a)

Donica super tylko nie wiem dlaczego wode chcesz odprowadzac , to nie podlewasz nią ogrodu?

Bogdziu pytasz o te wodę gdzie ta donica?
Donicą jest po to ze jak odkrecasz po to żeby nabrać wody czy umyć ręce to żeby nie rozlewala się na chodnik tylko do rury odplywawej która jest schowana w donicy
Ale namieszałam

Marzenko nie wiem jeszcze, jakoś oklapłam po tym jak doszłam że Umbry nie....

Kasiek napisał(a)

Kup szczepione na wisni Amanogawy i wasko je prowadz....[/quote

Mówisz.... Poczytam zaraz o niej

Juzia napisał(a)

I to jest dobry pomysł!

Mówisz

Ale piszą że one wrażliwe i trzeba odkrywać

Amanogawka ma bardzo gietkie galazki, mysle ze mozna ja latwo poprowadzic...

Hm...cos mi wpadlo do glowy...

Jakie wrażliwe????? Wiśnie???? Coś źle przeczytałaś chyba

Nie sa wrazliwe, u mnie rosna na wygwizdowie, zrobilam z nich zaslone przed wiatrem i sniegiem, tak by oslanialy mi reszte roslin. Wiem ze chyba u Marzenki sie nie przyjely bo cos ...bylo chyba z woda...ale jak dla mnie to Amanogawa to odporne, silne drzewo. Pieknie kwitnie i przyciaga pszczolki. To bylo 1 drzewo w moim ogrodzie, dzisiaj mam juz ich kilka.
Fajnie rosna, przy tych ostatnich powbijalam w ziemie prety zeby prosto rosly bo...Stoja wlasnie na wygwizdowie i chcialabym aby rosly prosto wiec maja podporke. Niedlugo ja wyciagne.

Juzia napisał(a)

Jakie wrażliwe????? Wiśnie???? Coś źle przeczytałaś chyba

Puknij ja w lepetynke