No ale nie powiedziałam, że nie jadę

Ewuś, jak tam Twoje kolanko, Irenka też miała przykre od strony medycznej przygody, szkoda, że tak siem stało, że Was nie będzie, ja z Białki będę do Was dużo machała na pewno poznasz w grupie taką jedną z deską co albo będzie klęczała, albo na dooopie siedziała

Magda fajnie by było się w końcu spotkać ...6 godzin co to dla Ciebie kochana
Beatę dyktatorkę zabierzesz to będzie wesoło

Beatko ja to wszystko z miłości no wiesz ta dyktatorka nie gniewaj że się kobito

Agata myślę że cie w tłumie po desce poznam, bo na doopce to podejrzewam że nie tylko ty będziesz leżała
A poza tym to nie ściemniej ..przecież ty dobrze jeżdzisz

Byłam dzisiaj z córcia u dentysty i znalazłam fajne centrum ogrodnicze zrobiłam małe rozeznanie i może być ciekawie
Następna wizyta w kwietniu więc już będzie się działo
Dzisiaj nic nie kupiłam bo zajechałam po wizycie więc portfel już miałam pusty

Ewa, no co Ty!?...gniewać się?...na Ciebie!?...nigdy w życiu

p.s a z dyktatora trochę mam

Ewka co to za centrum ogrodnicze że jest otwarte? U nas wszystko pozamykane...
Buziaki

Beata czyli dobrze Cie rozszyfrowałam
Ale nie zazdroszczę Ci tej cechy bo ja też ją mam

Moniś otwarty był tylko sklep ogrodniczy ,który biorąc pod uwagę zaopatrzenie w moich sklepach już zrobił na mnie wrażenie
Ale teren gdzie rośliny tez duży sporo drzewek,wiec mam nadzieję że też mnie mile zaskoczy ....albo i nie tam było zamknięte
Ale na 1 kwietnia mam wizytę więc w sam raz

To portfel wypychaj, kwiecień juz tuż, tuż

Zakupowy szał na wiosnę to chyba wszyscy ogrodomaniacy i kwiatkowi mają, ja pamiętam wiosną, gdy M był W Warszawce, to pomknęłam do do takiej jednej szkółki, po azalie korek jak diadli, parking malutki, a ludków, jak przed świętami, zaparkowałam cudem, a jedna kobitka wyjeżdżając autem zmasakrowała jakiegoś krzaka

Ewcia ja tam gardenię planuję

Ewa jestem w odwiedziny

Widzę że po szkółkach się oglądasz.To cos koło tego jak u mnie.
Róże przez internet juz kupiłam.