Są pyszne. Lepsze od sklepowych. Łatwe w przygotowaniu. Podstawowa wersja to lody śmietankowe, ale robiłam też wersję czekoladową dla dzieciaków. Po prostu roztopiłam 1,5 tabliczki mlecznej czekolady i dodałam na koniec do masy podstawowej. Być może można też pokombinować z miksowanymi owocami, ale tego nie sprawdzałam.

Składniki na wersję podstawową. Ja zawsze robię podwójną porcję.

1.
2 x bita śmietana w proszku
1,5 szkl. zimnego mleka
Ubić jedno z drugim.

2.
250 ml śmietanki 30% lub 36%
Schłodzić w lodówce przez kilkanaście godzin i ubić na sztywno. Uwaga, żeby nie przebić, bo zrobimy masło!

3.
3 jajka (sparzyć wrzątkiem przez 1 min. i schłodzić, nie przejmować się, że białko przy skorupce będzie lekko ścięte)
3/4 szkl. cukru
Ubić jaja z cukrem

Połączyć 1 + 2
Dodać 3
Wymieszać
Teraz można dodać np. roztopionej czekolady i wymieszać
Do zamrażalnika na kilka godzin.

Dubelek, więc życzę smacznego.

Aga a jakaś wersja bez jajek??
Bo mój mlody jest silnie uczulony na jajka (i białko i żółtko).

Niestety nie pomogę

Joaska napisał(a)

Aga a jakaś wersja bez jajek??
Bo mój mlody jest silnie uczulony na jajka (i białko i żółtko).

A przepiórczych nie może?... Daje się 4 przepiórcze zamiast 1 kurzego.

Aguś, a nie trzeba tych lodów mieszać w trakcie zamrażania?
Ja miałam kiedyś maszynkę do lodów i ona mieszała lody, ale nie były one rewelacyjne. Ja robię owocowe sorbety.

Brzmi smakowicie

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

Aguś, a nie trzeba tych lodów mieszać w trakcie zamrażania?
Ja miałam kiedyś maszynkę do lodów i ona mieszała lody, ale nie były one rewelacyjne. Ja robię owocowe sorbety.

No właśnie nic nie trzeba z nimi robić. Też nie wierzyłam, bo z innych przepisów wychodziły takie zmrożone warstwy, a te są jednolite. Spróbujcie, wiem, że każdy ma inny gust i nie wszystkim mogą smakować. My uwielbiamy zwykłe waniliowe/śmietankowe i te nam bardzo podpasowały. Mleko używam tłuste, może to też ma znaczenie, bo mniej wody.

Wyprobuję! Skusiłaś mnie tymi lodami.

Evchen napisał(a)



Aga a jakaś wersja bez jajek??
Bo mój mlody jest silnie uczulony na jajka (i białko i żółtko).

A przepiórczych nie może?... Daje się 4 przepiórcze zamiast 1 kurzego.

alergolog kazała wykluczyć narazie wszystkie jajka, dlatego przepiorcze też nie bardzo...ale dzięki