aleksandra_j...
23:47, 25 lip 2012

Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 5
Witam w pierwszym moim wpisie i nie wstydzę się przyznać, że siedzę na Ogrodowisku od paru godzin i wciąż nie mogę się naczytać i naoglądać, a jeszcze weszłam do ogrodowej kuchni... Dobrze, że do rana daleko 
Podam, przy okazji przepis na moją prościutką orzechówkę, którą robię od lat
ORZECHÓWKA:
Na 1 litr spirytusu biorę 15 sztuk lipcowych, zielonych orzechów włoskich (muszą się dawać łatwo pokroić) i przelewam je wrzątkiem nad emaliowanym, szklanym lub kamionkowym naczyniem, po czym wkładam je do tej samej wody na około godzinę.
Nie wolno ich wrzucać bezpośrednio do wrzątku! Po godzinie przekładam do zimnej wody na całą noc.
Następnego dnia kroję je na cząstki (w rękawiczkach).
Dodaję 3 goździki i zalewam 1 l czystego spirytusu. Do zawartości gąsiora można dodać skórkę cytryny czy pomarańczy.
Naczynie szczelnie zamykam i zostawiam na 4 tygodnie w temperaturze pokojowej i w ciemności.
Po tym czasie zlewam płyn znad orzechów.
Wykonuję syrop z 0,5 l wody i 25 dag cukru i 1/2 szklanki miodu lipowego. Taki syrop musimy przefiltrować przez 4 krotnie złożona gazę lub ściereczkę. Po ostudzeniu mieszamy z zawartością naczynia i zlewamy do butelek. Nalewka jest zdatna do użytku po około pół roku.
Wskazane po 3 miesiącach ponownie przefiltrować.
Gotowy likier ma piękny złotawy kolor, jest lekko gorzki i bardzo smaczny.
Pić po 1/2 łyżki 2-3 razy dziennie między posiłkami przy dolegliwościach żołądkowych.

Podam, przy okazji przepis na moją prościutką orzechówkę, którą robię od lat

ORZECHÓWKA:
Na 1 litr spirytusu biorę 15 sztuk lipcowych, zielonych orzechów włoskich (muszą się dawać łatwo pokroić) i przelewam je wrzątkiem nad emaliowanym, szklanym lub kamionkowym naczyniem, po czym wkładam je do tej samej wody na około godzinę.
Nie wolno ich wrzucać bezpośrednio do wrzątku! Po godzinie przekładam do zimnej wody na całą noc.
Następnego dnia kroję je na cząstki (w rękawiczkach).
Dodaję 3 goździki i zalewam 1 l czystego spirytusu. Do zawartości gąsiora można dodać skórkę cytryny czy pomarańczy.
Naczynie szczelnie zamykam i zostawiam na 4 tygodnie w temperaturze pokojowej i w ciemności.
Po tym czasie zlewam płyn znad orzechów.
Wykonuję syrop z 0,5 l wody i 25 dag cukru i 1/2 szklanki miodu lipowego. Taki syrop musimy przefiltrować przez 4 krotnie złożona gazę lub ściereczkę. Po ostudzeniu mieszamy z zawartością naczynia i zlewamy do butelek. Nalewka jest zdatna do użytku po około pół roku.
Wskazane po 3 miesiącach ponownie przefiltrować.
Gotowy likier ma piękny złotawy kolor, jest lekko gorzki i bardzo smaczny.
Pić po 1/2 łyżki 2-3 razy dziennie między posiłkami przy dolegliwościach żołądkowych.