Kondzio, ja też w pierwszej chwili nie poznałam Twojego ogrodu! Ale piękne wrzosowisko, pozazdrościć tylko. No i zmiana nasadzeń nad strumykiem bardzo korzystna.
pozdrawiam
Konrad, gdzie Ty ukrywałeś do tej pory ten piękny ogród? Zawsze kojarzyłam go jedynie z ogródkiem warzywnym a tu niespodzianka! Pięknie jest! Ślicznie wyglądają na rabacie te fioletowe marcinki. Brawo! hi hi hi