Aniu / Montewerde / powiedz mi jak wsadziłam cebule tulipków zonkili itp do doniczek w inne miejsce czy jak bym je na wiosnę przeniosła to będą kwitły czy nie ruszać na wiosnę a przenieść po kwitnieniu?????? Pozdrawiam
Ha jeszcze nie mogę bo na wiosnę na tej rabacie będzie rewolucja
Ta zielona sosenka pójdzie w kącik przed prawą tuje za lawendę i będzie sosna odwrócona swoją piękną twarzą do nas .Jałowiec zabieram stąd .trawka będzie na całości w trójkącie od lewej str na fotce do pierwszych trzech bukszpanków tu od lewej potem półkolem żółte 2 rzędy citronelli zurawki i dalej będą tulipanki .Nie wiem czy będzie dobrze ????? Pozdrawiam zaglądającycych A może ktoś ma inną propozycję ?????to dzięki
Anu ale teraz nie mogę bo jak wiosną będę przesadzać sosnę to szlak je trafi bo ta sosenke nie jest mała.Teraz ta rabata jest pusta w środku ,nie ma lawendy i chciałam przechytrzyć naturę i chyba nici;d Dzięki za pomoc .Szkoda by mi było tulipków deptac z tą sosną psia kocha .Na wiosnę jak przesadzę sosne to wsadzę jakieś jednoroczne i już ;D
Ranek pogoda piękna trzeba jeszcze poogarniać trochę w ogródku igiełki po cięciu Serce miśię kraje jak widzę ten oieniek chyba żle zrobiłam że go zostawiłam Pozdrawiam zaglądających ;D
aha, na uwiąd powojników Ania, monteverde (wraz z innymi dziewczynami) mają taki sposób: "10 ząbków czosnku, 8 tabletek nadmanganianu potasu( do kąpania niemowląt), 8 litrów wody, czosnek rozgniatasz, wrzucasz tabletki, mieszasz zostawiasz na 2-3 godziny i potem podlewasz powojniki, to się robi 1x wiosną"
Przypomniało mi się, że chyba wspominałaś, że masz z nimi problem. Ponoć po takim zabiegu, problem z głowy
Dzięki Agatko za piękne pnącza Tak zrobię obsadze pnączem i powieszę doniczki wiszące ,właśnie po to zostawiłam a może nareszcie pomidorka do góry nogami wychoduję .Ani przepis jest już w kalendarzu i czeka na wiosnę --------dzięi Ci Aniu Montewerde za to ------.
Halinko, nie miałaś chyba wyjścia, wykarczowanie to by była dzika rujnacja.
Ale rozumiem, że on Ci nie przeszkadza, tylko budzi wspomnienia po drzewku, którego nie ma. Koniecznie na wiosnę zagospodaruj pieniek i okolice, będzie inaczej
Ja też stale porządkuję, ostatnie dni tnę kanciki, i czyszczę trawnik. Nie zrobiłam werykulacji, bezustannie grabię. Super gimnastyka, bo grabię tak intensywnie, żeby dobrze napowietrzyć trawniczek.
No tylko to ciężka praca
Krysiu ja też robiłam wertykulację jak było tak cieplutko dobrze się czułam to założyłam swoje żelazne buty te z zębami i 3 godziny spacerek Do dziś są dziurki ale nogi mnie bolały bo miałam zakwasy po tej gimnasyce Z tym dzrewem nie miałam wyjścia sprawdzało je 6 osób i wszyscy to samo stwierdzali,ale wiesz zrobiło się widniej koło wiaty no i będzie czyściej bo sypała igły strasznie.