Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Połowa działki - czyli mam powoli dość

Połowa działki - czyli mam powoli dość

zawitka 12:09, 27 paź 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Aniu / Montewerde / powiedz mi jak wsadziłam cebule tulipków zonkili itp do doniczek w inne miejsce czy jak bym je na wiosnę przeniosła to będą kwitły czy nie ruszać na wiosnę a przenieść po kwitnieniu?????? Pozdrawiam
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
monteverde 13:20, 27 paź 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
zawitka napisał(a)
Aniu / Montewerde / powiedz mi jak wsadziłam cebule tulipków zonkili itp do doniczek w inne miejsce czy jak bym je na wiosnę przeniosła to będą kwitły czy nie ruszać na wiosnę a przenieść po kwitnieniu?????? Pozdrawiam

A kiedy je wsadzałaś? przenosi się po kwitnieniu, albo teraz jeszcze możesz przenieść pozdrawiam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
zawitka 18:03, 27 paź 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Ha jeszcze nie mogę bo na wiosnę na tej rabacie będzie rewolucja

Ta zielona sosenka pójdzie w kącik przed prawą tuje za lawendę i będzie sosna odwrócona swoją piękną twarzą do nas .Jałowiec zabieram stąd .trawka będzie na całości w trójkącie od lewej str na fotce do pierwszych trzech bukszpanków tu od lewej potem półkolem żółte 2 rzędy citronelli zurawki i dalej będą tulipanki .Nie wiem czy będzie dobrze ????? Pozdrawiam zaglądającycych A może ktoś ma inną propozycję ?????to dzięki
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
monteverde 18:16, 27 paź 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Piszesz, że we wrześniu to przesadź je w miejsce docelowe teraz korzonki nie przeszły na pewno przez doniczki
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
zawitka 18:23, 27 paź 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Anu ale teraz nie mogę bo jak wiosną będę przesadzać sosnę to szlak je trafi bo ta sosenke nie jest mała.Teraz ta rabata jest pusta w środku ,nie ma lawendy i chciałam przechytrzyć naturę i chyba nici;d Dzięki za pomoc .Szkoda by mi było tulipków deptac z tą sosną psia kocha .Na wiosnę jak przesadzę sosne to wsadzę jakieś jednoroczne i już ;D
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 07:18, 28 paź 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Ranek pogoda piękna trzeba jeszcze poogarniać trochę w ogródku igiełki po cięciu Serce miśię kraje jak widzę ten oieniek chyba żle zrobiłam że go zostawiłam Pozdrawiam zaglądających ;D
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
agatanowa 08:56, 28 paź 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Halinko, puścisz na niego jakieś pnącze (bluszcz pospolity, którego masz pod dostatkiem, może w towrzystwie powojnika) i będzie jeszcze dużo radości Ci dawał Patrz, jaki tutaj cudny efekt:
http://3.bp.blogspot.com/-i0poc8el1mQ/T_TS7beXY6I/AAAAAAAAIlg/emrO7L9WrxQ/s1600/P1140877.JPG

aha, na uwiąd powojników Ania, monteverde (wraz z innymi dziewczynami) mają taki sposób: "10 ząbków czosnku, 8 tabletek nadmanganianu potasu( do kąpania niemowląt), 8 litrów wody, czosnek rozgniatasz, wrzucasz tabletki, mieszasz zostawiasz na 2-3 godziny i potem podlewasz powojniki, to się robi 1x wiosną"


Przypomniało mi się, że chyba wspominałaś, że masz z nimi problem. Ponoć po takim zabiegu, problem z głowy
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
zawitka 10:39, 28 paź 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Dzięki Agatko za piękne pnącza Tak zrobię obsadze pnączem i powieszę doniczki wiszące ,właśnie po to zostawiłam a może nareszcie pomidorka do góry nogami wychoduję .Ani przepis jest już w kalendarzu i czeka na wiosnę --------dzięi Ci Aniu Montewerde za to ------.

A to różyczka dla Was
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Debra 10:41, 28 paź 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
zawitka napisał(a)


Ranek pogoda piękna trzeba jeszcze poogarniać trochę w ogródku igiełki po cięciu Serce miśię kraje jak widzę ten oieniek chyba żle zrobiłam że go zostawiłam Pozdrawiam zaglądających ;D


Halinko, nie miałaś chyba wyjścia, wykarczowanie to by była dzika rujnacja.
Ale rozumiem, że on Ci nie przeszkadza, tylko budzi wspomnienia po drzewku, którego nie ma. Koniecznie na wiosnę zagospodaruj pieniek i okolice, będzie inaczej

Ja też stale porządkuję, ostatnie dni tnę kanciki, i czyszczę trawnik. Nie zrobiłam werykulacji, bezustannie grabię. Super gimnastyka, bo grabię tak intensywnie, żeby dobrze napowietrzyć trawniczek.
No tylko to ciężka praca
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
zawitka 10:48, 28 paź 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Krysiu ja też robiłam wertykulację jak było tak cieplutko dobrze się czułam to założyłam swoje żelazne buty te z zębami i 3 godziny spacerek Do dziś są dziurki ale nogi mnie bolały bo miałam zakwasy po tej gimnasyce Z tym dzrewem nie miałam wyjścia sprawdzało je 6 osób i wszyscy to samo stwierdzali,ale wiesz zrobiło się widniej koło wiaty no i będzie czyściej bo sypała igły strasznie.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies