Kasiu Irenko nic nie robiłam teraz bo waruję u Córki i mam pod opieką 2 Budrysów Uczę się żeby nauczyć Wnuków ----będą mieli co wspominać ha ha ;DPozdrawiam Was

Irenko Ty antytalent nie uwierzę

Ale się uśmiałm z siebie ----człowiek ucy sie całe życie .Dopiero dziś odkryłam jak trafić do kogoś do kogo napisałam ha ha .jak samouk komputerowy /sama się pochwalę /to samouk ha ha Zaglądającym kwiatuch
D

To jak trafiałaś wcześniej Pozdrowienia niedzielne zostawiam

Ale masz już dorodny ten bluszczyk na płocie też taki chcę żeby szybko zakrył to, co trzeba a kto Ci przewiercał dziurę w kamieniu? duży on?

malgorzata_szewczyk napisał(a)

To jak trafiałaś wcześniej Pozdrowienia niedzielne zostawiam [/quote

Uśmiałś się z zapisywania

Tusiala napisał(a)

Ale masz już dorodny ten bluszczyk na płocie też taki chcę żeby szybko zakrył to, co trzeba a kto Ci przewiercał dziurę w kamieniu? duży on?

Kamień jest duży gdzieś 40na 50 cm .Bluszcz szybko rośnie ja wsadzałam w tym roku na wiosnę i juz lezie po płocie : a jak dasz my w drugim roku trochę nawozu to ani się opatrzysz a będziesz miała płot zielony ja też czekam zeby zarósł bo się boję zw wszadzą mi winobluszcz po tamtej stronie

Halinko, teraz Ty uczysz wnuki, a już nie długo będziesz czerpać wiedzę od nich
Ja swoich budrysów mam tylko jedno popołudnie w tygodniu i wiem ile pomysłów i energii potrzeba
Kwiatuch dla odwiedzających ładny

Ech też nie wiedziałam gdzie pisać Troszkę u siebie troszkę u Ciebie a tak w ogóle miło mi, że wpadłaś do mnie bo ja przynajmiej mogłam wpaść do Ciebie Halinko napisz mi proszę o tym wiertle jakie grube powinno być i ile kosztuje a czym podsypujesz bluszcz, że idzie jak pierun?

Marta kosztuje ok 30 50 żł nie pamiętam o grubości napisała Ci Ania ASC a bluszcz po roku podsypię azofoską Poleci że hej