O Bogusiu ta dla Ciebie udołu skrzyneczki albo wyżej większa .

Widzę Zawitko, że uratowalaś rozplenicę rubrum, moje niestety już poszły na straty. Zal mi ich bardzo, bo są takie piekne.

zawitka napisał(a)

O Bogusiu ta dla Ciebie udołu skrzyneczki albo wyżej większa .

Ta mała może być dla mnie
Ale im dobrze będzie ,kołderka i kocyk w takich warunkach napewno przezimują

Obejrzałam i mam takie ale mam jeszcze takie wysokie wyniosłe się zowią. U mnie miały chyba z metr wysokości i kwiaty wielkości pięści. Żółte i pomarańczowe tylko chyba też zmieszane. Jeśli chcesz to napisz

A trawkę wykopałam bo mi jej szkoda taka ładna była natomiast stipe też zabrałam poradziła mi Danusia też chce zobaczyć czy się przetrzyma Pozdrawiam zaglądających.

Sporo sobie trudu zadajesz by przechowac te roślinki a ja w pierwszej chwili myslałam ze Mikołaj Ci przyniósł. Pozdrówka serdeczne.

Pobuszowałam, poczytałam, pozdrowienia zostawiam.

Zawitko kochana to ja widzę sporo muśiałaś się nawykopywać Ja się cały czas pocieszam czas leci czas leci bo przecież na szczęście nie stoi w miejscu aby do wiosny denerwuje mnie siedzenie w domu he buźiaki zostawiam i takie tam na rozweselenie...

Edytko dziękuję za ciasteczka tych nie zjem ale------pierniczka tak ha ha