Halinko pięknie ci dziękuję za pochlebstwa hi,hi babcia odwzajemnia pozdrowienia

Przepisy na szkodniki bardzo przydatne .Mszyc to ja miałam zatrzęsienie i troszkę turkusia podjadka Pisze troszkę bo zeżarł mi tylko troszkę lisci truskawek i pierwszą kwitnacą róze klasztorną O dziwo jadł tylko płatki tej róży .Juz go nie ma

zawdzięczam to kretom które w zimie poryły sobie do nich korytarze i skutecznie je skonsumowały ,po czym sobie kulturalnie odeszły .W ubiegłym roku miałam tych chrząszczy zatrzęsienie zbierałam w słoiki ,a tylko jeden taki znosi 50 jaj lokując je w naszej ziemi.Po wykluciu natychmiast się parzą i zjadają wszystko co mają pod pyskiem . Koniec z turkusiem ,mszyce opanowałam ale połamałam troszkę gałęzi bo płukałam jej w misce naginając .Innych szkodników na razie nie mam ale jestem czujna bo jedna z róz ma zawsze taki siwy nalot nie wiem co to ale chyba szara pleśń .Zadziałam przepisem od ciebie zanim sie zacznie Ta róża łapie go po pierwszym kwitnieniu a potem przenosi na inne. Wczesniej tego nie miałam dopiero po wprowadzeniu tej rózy do mego ogrodu .U ciebie tak kolorowo a zmian co niemiara .Azalie piękne ,lubię je bardzo .Bodziszki uwielbiam ,pomimo ich pokładania

mają cudne kwiatuszki.Mam tylko jeden krzaczek i choć mam wyrzuty ze ci przysporzę kłopotu z ich wysyłką to tym razem nie odmówię Halinko Oczywiście koszty pokryję .Tylko że ja nie mam co ci wysłać .O mam !może chcesz hortensję ukorzenione i to juz nawet solidnie mam anabel i nie wiem jaką Moze ty rozpoznasz chyba phantom ale nie jestem pewna Wszystkie sa białe a potem rózowieją Nie przemarzają i zawsze kwitną .Moze jeszcze coś znajdę .Trawki ice dance? a jak wyglądają ? jestem zapominalska bo pewnie je znam tylko pustka w głowie .Jesli masz nadmiar to też poproszę .Umówimy się na priv w poniedziałek bo teraz musze lecieć do babci .Dziękuje Halinko i przepraszam ze tak ekspresowo przeleciałam twój watek nadrobie go w pracy .Buzka i fajnej niedzieli zyczę