Halinko wszystko pięknie doszło i od razu posadzone .Laurka jak królowa w donicy sobie rośnie bo na pierwszą zimę pójdzie do garażu aby nie przemarzła garaż mam ogrzewany więc nic im się nie stanie .Bodziszki podzieliłam z tej większej kępki az trzy zrobiłam

Dziękuję ci bardzo .Kwitną ci juz hortki? Moje jeszcze zielone ,to znaczy anabelki bo reszta dopiero zawiązuje pąki .Lubię kwity które kwitną długo i chyba żadne tak długo nie kwitną jak hortenje i róże .Dlatego głównie one goszczą w mym prawie ogrodzie

Miskanty bardzo słabo mi rosną w tym roku nie będzie jeszcze efektu zapewne, ale inne trawki juz solidne są.Halinko czy te twoje anabelki nie są za blisko płotu? U mnie tak się rozrosły szczególnie jedna ,że zajmuje co najmniej metr szerokości we wszystkie strony .Dobrze ze ma luz bo nie miałaby gdzie rosnąć.Aby się nie pokładała wbiłam paliki dookoła (niewidoczne) i podwiązałam sznurkiem Nic nie widać a nareszcie są stabilne W ubiegłym roku po deszczu połozyły się od ciężaru .W tym mam nadzieję tak się nie stanie .Lecę do łóżka, cieżki dzień dzisiaj miałam .Wpadnę jutro w pracy

spij smacznie