zawitka napisał(a)

Kasiu no nie lubią bo kwiaty są ale krzaczków niektórych nie pokażę psia Kocha ;d Jak tam nasze buksy kiedy jedziemy ????

wszyscy mowia ze zla pora, ale w piatek ma byc chlodniej...musze sie jakos umowic

No to dobrze na piątek pora nie bardzo napewno bo za duża susza a I lać już nie mam siły Kasiu różyczka czeka a chcesz trzmielinki żótej

zawitka napisał(a)

No to dobrze na piątek pora nie bardzo napewno bo za duża susza a I lać już nie mam siły Kasiu różyczka czeka a chcesz trzmielinki żótej

moze w przyslym tyg jakos sie pogoda ustabilizuje na troche nizszym poziomie, moze troche popada, jak zobacze sasiada to zapytam czy chce jakas zaliczke

poki co nie ma na trzmielinkę pomyslu, mam od ciebie zrobioną juz małą obwódke z 10-12 krzaczkow chyba, przezimowały i rosną

Dobrze poczekamy a jak trzeba zaliczkę to daj a ja zaraz Ci oddam ,przywiozę

Halinko pozdrawiam w upalny dzień,miałaś trochę deszczu?

Halinko, bodziszek od Ciebie ma się dobrze pomimo upałów. Codziennie podlewany nie daje się.

Bogusiu --wzajemnie


Ela --niecj rosną one pewnie jeszcze zakwitną ale już nie tak .a w przyszłym roku będą piękne

Zaglądam na chwilę, zaległości nie ogarnę.
Ale widzę, że działasz. Pomyślności.

Haniu dzisiaj o Tobie rano myślałam I zobacz zciągnęłam Ciebie myślami Pozdrawiam I cudownie że się odezwałaś

Też sobie poczytałam o rozmnażaniu, działasz jak rasowa ogrodniczka