Uwielbiam chryzantemy, ale nie mam ani jednej. Nie chcę kupować tych jednorocznych bo to strata pieniędzy i zachodu. Nie dosyć, że kwitną późno to przyjdzie mróz i po nich.
Nie mogę znaleźć zimujących w glebie w okolicy. W przyszłym roku już sobie obiecałam zamówię w internecie znalazłam bardzo piękne trzeba zamówić gdzieś w czerwcu-lipcu.
Ela.ja chryzantemy kupuję do postawienia na tarasie czy na oknie i potem idą do ogrodu .Te rude mam już drugi rok.jak zginą zimą to trudno ale już mi się udało.w tym roku kupiłam sadzonki niskich zimujących .przyszły biedaki takie ze nie dawałam im że przeżyją .Udało mi się je odżywić i pięknie zakwitły.,choć nie powiem pomyłek jest sporo bo z 6 szt mam tylko 3 niskie ,a czy przezimują to zobaczymy .okryję je gałązkami i niech siedzą .Zzamawiać trzeba wcześniej bo w czerwcu to one już rosną