Haneczko ty nas też kusisz ta świeżą rybką)

Haniu - piękny opis zdarzeń a jeszcze piękniejsze zdjęcia!!!.Bałtyk skuty lodem Za Twoim pośrednictwem mam okazję przebyć w mig setki kilometrów i zobaczyć aktualne widoki .Dziękuję.

Hanuś , Mielno?

Bogusiu,ta sama plaża.Przedłużenie Mielna.W Mielnie nie ma pomostu - mola,i świeżej rybki prosto od rybaka.Najwyżej już upieczone mogłyby być.
Jak mam gości ,to jedziemy i tu ,i tu,albo spacerujemy promenadą wzdłuż plaży.

Zbyszku,to tylko ostrogi przeciw falom,nazbierały tyle lodu.Sam Bałtyk nie jest zamarznięty.Był.....ale w grudniu ,to sporo od brzegu można było odejść.Ale to rzadkość.
Musiałby być mróz i sztormowe wiatry,to wtedy tych lodowych złomów jest sporo.Ja ostatnio nie miałam szczęścia do takich widoków.Akurat chorowałam i nie w głowie mi były wyskoki na plażę.
Cieszę się,że się podobało.Pozdrówka!

Dwie kaczki do siebieopatrz na tę kawkę,maszeruje po tej plaży jak na defiladzie,nawet nas nie zauważa!A myślałam,że jest naszą siostrą ........w biedzie!

Hanusiu, jeszcze nigdy zimą nie byłam nad morzem Z przyjemnością oglądam takie widoczki
I do tego gadające kaczki

a ja dzisiaj widziałam stadko kuropatw na polu, aparatu nie miałam((, wracałam z miasta samochodem takie tłuściutkie były i same dziewczyny)

Cześć śpiochy , dzisiaj ja Was wcześnie witam i słonecznie, -5 st.C i jest słoneczko)

witam skowronkowo za oknem -4 , słonko sie chowa