Bodziszki

Ciężko uchwycić liliowcową, bo w południe nie można zrobić fotki, a w pozostałych porach jigdy nie oddaje kolorystyki

Trochę leśnej atmosfery

Wszystko rośnie jak na drożdżach. Widać, że rośliny już się dobrze zaaklimatyzowały i bujają w górę aż miło.
Róże dalej piękne, choć ja wolę inne kolory.

Ślicznie wyglądają liliowce z bodziszkami
różyczki też widzę piękniutkie

Gosialuk napisał(a)

Wszystko rośnie jak na drożdżach. Widać, że rośliny już się dobrze zaaklimatyzowały i bujają w górę aż miło.
Róże dalej piękne, choć ja wolę inne kolory.

Będziesz kiedyś w pobliżu to wpadniesz i zobaczysz w realu, że jest lepiej
Jeszcze mam takie kolory różane Niestety musisz wziąć poprawkę że ciągle męczone ulewami.

Magleska napisał(a)

Ślicznie wyglądają liliowce z bodziszkami
różyczki też widzę piękniutkie

Chciałaś Nauticę kupić, myślę że jest warta zakupu, jedyna wada to taka, że się nie oczyszcza sama.
A bodziszki do wszystkiego są dobre ciekawe kiedy pooglądasz na żywo, po 21-ym jestem w pełnej dyspozycji czasowej

Zdzwonimy się z chęcią na żywo obejrzę

Magleska napisał(a)

Zdzwonimy się z chęcią na żywo obejrzę

Madzia, aparat ze sobą weź koniecznie.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Madzia, aparat ze sobą weź koniecznie.

Sylwia, musisz na żywo zobaczyć jak urosły siewki od Ciebie, wyglądają już jak fajne sadzonki. Dziś musiałam pogrzebać wokół nożem bo na powierzchni robiła się skorupa, do wieczora robiłam.
Dziś odkryłam też że choinki kanadyjskie, które rosną od maleńkich gałązek rosną podwójnie. Muszę wykopać i spróbować rozdzielić. A następne gałązki się ukorzeniają. Przydadzą się na przyszłość.

Magleska napisał(a)

Zdzwonimy się z chęcią na żywo obejrzę

Madzia, koniecznie musisz zobaczyć tylko nie przestrasz się moich kompostowników. Pogadamy co mam rozmnażać. Czasem mam pomysły natychmiastowe, a czasem pusto w głowie.