ciekawe czy juz sadzisz tulipany Aniu, mnóstwo ich masz , będzie co robic.Tydzień pięknie się zaczął i jest nadzieją ze w końcu bedzie kilka pieknych dni.Pozdrawiam serdecznie Aniu.
Małgosiu obawiam sie ze może u Ciebie tak się stac jak u mnie . Las jest strasznie zniszczony i nie ma mowy o żadnej wycince dla higieny bo chore drzewa wcale ich nie interesują ani nawet o bezpieczeństwo ludzi sie nie martwią, Niedaleko ode mnie jest drzewo rozłupane na pół przez piorun, jest bardzo niebezpieczne i stoi bo im sie na nic nie nadaje. Wycinaja najpiękniejsze zdrowe drzewa. W tej chwili jest tak że wokól każdego pozostawionego drzewa jest więcej miejsca niż ma szerokośc drogi przy moim domu , czasem nawet podwójnie i potrójnie więcej . Gdyby nie to ze te wielkie maszyny porobiły wielkie koleiny i wgłębienia to można by było duzym samochodem jeździc i grzyby zbierac z samochodu . To jest rabunek dobra narodowego po prostu.
Irenko dziś był śliczny dzień choc dla mnie troche nerwowy ale cieplutki i miły i mam nadzieje na nastepne takie same. w ogrodzie mam co robic ale mam tez tyle innych zajęc ze nie wiem czy wygospodaruje choc jeden dzien na ogród. Pozdrówka.
Agatko ponieważ Szefowa kilka stron do tyłu zwróciła uwagę ze to nie ziemowity a zimowity to tez zwrócę na ten fakt Twoja uwagę żeby Szefowa nie musiała drugi raz interweniowac. Dzięki za nasionka, jutro wysieję i niech rosnie bo to ładna roślina.Zimowity ja też lubię jesienia bo wiosna już mniej. Pozdrówka przesyłam serdeczne.
Byłam dziś w lesie i nazbierałam troche grzybów a własciwie nazbieraliśmy razem z m. Nie jest to dużo w porównaniu do innych lat i grzyby nie najwiekszej szlachetnosci gatunkowej ale i tak dobrze ze są . W lesie była równiez Anitka (Anipla) i też nazbierała nawet ładniejsze od moich.Tak wygladają moje: