Ja sobie limitów nie wyznaczam, zebym nie żałowała jak już jesc nie bede mogła ze starosci albo z powodu jakijś choroby.A że juz grudzien to i Ty mozesz spokojnie zdjesc słodkości.Co do sniegu - pełna zgodnosc.Pozdrówka.
Bogdziu, ja też czekam na snieżek, żeby kołderką okrył ogród, ale u nas jeszcze ani płateczka nie było, za to zimno się robi. Ale pozdrowienia przesyłam Ci gorące
Miło dostac gorące pozdrowienia w zimowe dni. Dziekuje i również serdeczności przesyłam a na umiarkowany śnieżek czekam . Spojrzałam w kalendarz - noc z 2 na 3 grudnia minus 16 stopni. Tak było w 2010r , dzis bedzie jednak dużo cieplej.