Bogdzia
17:27, 31 paź 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Często sie denerwuję robiac niektórym ptakom zdjęcia np własnie bogatkom bo oczy mają w tej ciemnej części główki i jesli nie zaświeci w nich słońce to są całkiem niewidoczne. Narobię tych zdjec i wyrzucam bo jak nie ma oczu to co z takiego zdjęcia.Inne jak np wróble stale niostre wychodzą taka ich uroda że aparat źle je robi, a jeszcze inne wieczne kręcioły i złapac je to trzeba miec niesamowity refleks a ja starsza pani z refleksem raczej spowalniającym.
Co do karmienia to ja karmie dwoma rodzajami słonecznika tzn całe ziarna i albo łuszczone albo takie odpady z łuszczenia w których jest mnóstwo ziaren wyłuszczonych i połamanych. Chętnie je jedzą ptaki które nie potrafią łuszczyc a nawet owadożerne w cięzkich czasach .To jest podstawowy pokarm ale jeszcze daję płatki owsiane zimą szczególnie dla kosów a w okresie jesienno -wiosennym też dla rudzików i innych ptaków owadożernych. Paski słoniny dla sikor i dzieciołów ale i sroki je lubią. Od połowy stycznia daję jabłka dla kosów kwiczołów sikor jemiołuszek. Orzechy dla wiewiorek i sójek, sroki też je lubią. No i zostawiam owoce kaliny, rosy rugosy,nasionka kosmosu i innych -wiele ptaków je lubi szczególnie ulubione mojego m -szczygły.Kukurydzę jedza tylko wieksze ptaki np sójki.Pszenicy nikt nie chce nawet wróble niechętnie ją jedząchoc wiem że na wsiach zawsze sie na to skarżono ale może jadły jak nie miały słonecznika który jest zdecydowanie najlepszym pokarmem.