Bogdzia napisał(a)

Przeciez wiesz jaki mam wzrost , raczej całkiem odwrotnie

W tym przypadku nie wzrost świadczy o wielkości

Och, czytam o 'Laurze', jaka szkoda...
Za to fotografie ptaków w pierwiosnkach śliczne

Margerytka40 napisał(a)

W tym przypadku nie wzrost świadczy o wielkości

Asiu nie chcę ciągnac tematu ale pewnie mnie rozumiesz, sa rzeczy wazne w życiu twoim ale i innych.

AgnieszkaW napisał(a)

Och, czytam o 'Laurze', jaka szkoda...
Za to fotografie ptaków w pierwiosnkach śliczne

No niestety szkoda. Zdjecia ptaków bo roślinek nie mam.

Bogdzia napisał(a)

Asiu nie chcę ciągnac tematu ale pewnie mnie rozumiesz, sa rzeczy wazne w życiu twoim ale i innych.

Jasne i faktycznie nie ciągnijmy bo to nie miejsce na to, niepotrzebnie mi się wyrwało

Bożenko, pokazuj więcej tych ptaszków, od razu robi się weselej

Macie przymrozki, ale co zrobić. A wiesz.. poszukam Staccato albo PJM El., bo chyba by mi pasowały do mojej części z azaliami. Ja wiem, że rododendrony, ale dadzą radę na glinie, gdzie wcześniej (oczywiście) w przygotowanej ziemi rosły wrzosy (tak z 7 lat)? Niby to samo środowisko, ale tam byłaby skarpa.

Szkoda rodków cos ostatnie sezony mocno daja im u Was w kość, najpierw grad zbił teraz mrozy
Ale ptasie cudne focie rewelacyjne z nimi i piękny kamienny karmnik

Bogdziu te magnolie takie cudne, a nie zawsze dane nam jest je podziwiać
Ale gości w ogrodzie masz za to przecudnych
Bogdziu jeśli chodzi o moje rh to nie wiem, czy im lepiej? Może troszkę
Wstrzymałam się z opryskiem, może w niedziele prysnę
Pozdrawiam cieplutko, choć na dworze ziąb

Tyle na nią czekałaś, jak już pokazała jaka jest piękna...szlag!!!

U nas na wtorek -2 zapowiadają, jeżeli się sprawdzi wszystkie mi zmarzną, bo albo kwitną, albo bez osłonek Trudno, co zrobić.

Jutro, jak tylko przestanie padać, obfocę jeszcze pąki tego podejrzanego rodka. Oby nie padało ze dwie godziny, mam róże do sadzenia...znowu je mam wlec do Zabrza...nieeeee...

Buziaczki