anna_lastowska
15:31, 29 sty 2011

Dołączył: 21 paź 2010
Posty: 502
To w zasadzie przepis mojej mamy, ale wiadomo - smaki wyniesione z domu pozostają na zawsze 
SZARLOTKA MOJEJ MAMY
1/2 szkl. mąki
1/2 kostki margaryny
3/4 szkl. cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
3 jajka
2 łyżki śmietany
rodzynki - do woli
6-7 dużych jabłek
Ze wszystkich składników - poza rodzynkami i jabłkami - zagnieść ciasto. Podzielić na dwie części.
Jedną część rozwałkować na blasze i podpiec leciutko - temp. ok. 170 stopni
W tym czasie - piekę ok. 10 minut - zalewam rodzynki wrzątkiem ( lub wiśniówką)
Jabłka kroję na plastry, posypuje cukrem i cynamonem. Jak puszczą sok odsączam i układam na podpieczonym cieście. Posypuje rodzynkami i nakrywam druga częścią ciasta.
Piekę ok. 40 min. - 170 stopni.
Po wystudzeniu można pociapać lukrem - cukier puder+ sok z cytryny.
Często kupuje gotowe jabłka na szarlotkę - dodaje tylko rodzynki, brzoskwinie w kosteczkę, mandarynki lub ananasy - zależy co mam w spiżarni

SZARLOTKA MOJEJ MAMY
1/2 szkl. mąki
1/2 kostki margaryny
3/4 szkl. cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
3 jajka
2 łyżki śmietany
rodzynki - do woli
6-7 dużych jabłek
Ze wszystkich składników - poza rodzynkami i jabłkami - zagnieść ciasto. Podzielić na dwie części.
Jedną część rozwałkować na blasze i podpiec leciutko - temp. ok. 170 stopni
W tym czasie - piekę ok. 10 minut - zalewam rodzynki wrzątkiem ( lub wiśniówką)
Jabłka kroję na plastry, posypuje cukrem i cynamonem. Jak puszczą sok odsączam i układam na podpieczonym cieście. Posypuje rodzynkami i nakrywam druga częścią ciasta.
Piekę ok. 40 min. - 170 stopni.
Po wystudzeniu można pociapać lukrem - cukier puder+ sok z cytryny.
Często kupuje gotowe jabłka na szarlotkę - dodaje tylko rodzynki, brzoskwinie w kosteczkę, mandarynki lub ananasy - zależy co mam w spiżarni

____________________
ania Zielonym do góry czyli trudne początki***Zielonym do góry - przerabiamy rabatę
ania Zielonym do góry czyli trudne początki***Zielonym do góry - przerabiamy rabatę