Czy ktoś może mi powiedzieć: co lepiej uprawiać borówkę amerykańską czy jagodę kamczacką (chodzi o wykorzystanie kuchenne, ciasta/na przetwory).

Czy krzewy posadzić lepiej w warzywniku czy raczej do części sadowniczej?

W części sadowniczej bo kwaśna gleba powinna być - borówkę zdecydowanie

Ja w części warzywniczej na obrzeżu mam jagodę kamczacką, sadź Ewuniu jagodę jest bezproblemowa i dużoooooooooo jej jest a borówkę też posadź, całkiem inne są to smaki

Mam kilkanaście krzaków jagody kamczackiej.To super sprawa ,bardzo mrozoodporna i bezproblemowa a nalewka the best .

jagoda jest na pewno łatwiejsza w uprawie, nie jest tak wymagająca jak borówka. do borówki musisz mieć kwaśną glebę i jeszcze kilka innych wskaźników, u mnie się udało, ale odpowiednią odmianę dobrali mi państwo...y i dodatkowo pomogli w tym aby się zaadoptowała, na szczęście się udało ja uwielbiam borówkę, a szczególnie tarty i jogurty z nimi, dlatego tak się starałam żeby się udało! dodam, że mieszkam w mieście i mam niewielki ogródek przy mieszkaniu

Według mnie dużo lepsza jest borówka amerykańska, dużo częściej stosowana do różnego typu przetworów i dżemów. Warto pomyśleć o posadzeniu kilku drzewek w ogrodzie.

Znam i to i to, ale mam tylko borówkę. Widziałaś u mnie zbiory? Fakt trzeba dla niej odpowiednią glebę, ale warto. Chociaż na twoich kamieniach to trocę trudno jest. Natomiast jagoda takiego bardzo kwaśnego i mokrego podloża nie potrzebuje, ale,że nie ma przy niej roboty, to też się nie zgodze. Plusem jej jest owocowanie nawet przed truskawkami, a to dla wygłodniałego po zimie organizmu zbawienne, Jak masz miejsce, to sadź i to i to.

POsadzilam 2 krzewy jagody, zbiory może w przyszłym roku, ale ilości powalających na razie się nie spodziewam.

Jagodę kamczacką próbowałam raz w życiu i nie chcę więcej. Smak dla mnie nie do przyjęcia - wyraźnie przechodzi taka goryczka a dokładniej kwaśna goryczka. Podobno są nowe odmiany bardzo smaczne ale to trzeba by jechać gdzieś gdzie ludzie mają więcej odmian, spróbować kilku i wybrać coś zgodnego ze swoim smakiem. Ja się zraziłam skutecznie, więcej tego do ust nie wezmę. Uważam, że borówka amerykańska jest dużo smaczniejsza. Oczywiście nasze leśne, czarne borówki są bezkonkurencyjne

zgadzam się, w części sadowniczej, kwaśna gleba powinna być, takie info możesz znaleźć nawet gdzieś w wikipedi, ja chyba tak się na początku dowiedziałam W obecnej chwili prowadzę niewielki sad (głównie borówka), swoja najbardziej pożyteczną wiedzę jednak zdobyłam u nich. Zastanawiam się już od dłuższego czasu nad kamczacką, ale jeszcze nie nabrałam tyle pewności co do tego pomysłu