Między grembosią a Anią i Dianą jest jeszcze mój ogródek. U mnie póki co nie ma dużo zwiedzania, ale mogę ciacho upiec to chociaż pokawkujemy na tarasie
Osobiście uważam, że faktycznie nie damy rady ( no i sensu nie ma tak gnać)zwiedzić więcej.
Proponuję zwiedzanie w takiej kolejności :
- grembosia
- ja
- AniaK oraz Diana ( jeśli się zgodzą )

Dziewczęta, u mnie się właśnie plany pozmieniały, więc spieszę do Was:
14.07 wracam z wczasów a od 15.07. przyjeżdża do mnie kuzynka z mężem i dzieciakami.
Tak więc siłą rzeczy ja odpadam w tym terminie

Grembosiu dziękuję za cynk o spotkaniu
Niestety nie potrafię na dzisiaj się określić czy dam radę być...jak ustalicie szczegóły to poproszę informację. Zobaczymy może mi się uda

No i co dziewczyny - termin już za tydzień a my w proszku???

Moje szanse spotkania z Wami zwiększyły się do 90 % więc zabieram głos.
Jeśli to ma być po południu, to proponuję nie więcej niż 3 ogrody w najbliższym sąsiedztwie, aby na dojazdy nie tracić czasu

Do siebie zaproszę w innym terminie jeśli tylko będziecie miały ochotę

Kochani, ja niestety nie dam rady przygotować ogrodu na spotkanie, roboty wykończeniowe w domu i ogrodzie nie zachęcają do jego oglądania, przeliczyłam się z czasem.
Spotkam się z Wami w bardziej dogodnym czasie.
Pozdrawiam i przepraszam za zamieszanie.

Rozumiem, że spotkanie nie odbyło się? Ja właśnie wróciłam z urlopu, zaglądam a tu takie wieści. Zatem życzę dobrych przygotowań jak rozumiem do ślubu córki Grembosiu. Dużo spokoju. Pozdrawiam wszystkich.