Hahaha...no wiesz co narobiłaś nadziei a tu "męża mam"

No nieładnie tak

hehehe
A tak na poważnie z chęcią to ja bym się w Twoim ogrodzie kawy napił ale rozpuszczalnej z mlekiem bo zwykłej nie pijam

Może w przyszłym roku zorganizuję jakieś małe spotkańko jak już altana będzie gotowa... wyczyszczone oczko...itd;D
____________________
Slawko
I ja podzielę się z Wami moim ogrodem *** naturalisticgardenart.blogspot.com ***
Wizytówka