Cóż za upał... nic się nie chcę robić... więc tylko dzisiaj pieliłem Nikomu nie polecam karmników ościstych oraz fiołków wonnych... po kilku latach opanują cały Wasz ogród Troszkę zostało mi na jutro pielenia, znaczy pozbycia się fiołków... ładnie kwitną ale strasznie się rozsiewają, paskudy jedne
Pozdrawiam i zmykam spać

Upału ciąg dalszy... i leniuchowania

Hej , wpadam z rewizytą. Pięknie u ciebie! Twój ogród zwidziłam jako jeden z pierwszych jakiś czas temu. Podoba mi się baaardzooo . Pozdrawiam

Miło czyta się takie słowa Dla mnie osobiście piękne, to może będzie w przyszłym roku
Czekam oczywiście na więcej odsłon Twojego ogrodu Pozdrawiam

Slawko napisał(a)

Cóż za upał... nic się nie chcę robić... więc tylko dzisiaj pieliłem Nikomu nie polecam karmników ościstych oraz fiołków wonnych... po kilku latach opanują cały Wasz ogród Troszkę zostało mi na jutro pielenia, znaczy pozbycia się fiołków... ładnie kwitną ale strasznie się rozsiewają, paskudy jedne
Pozdrawiam i zmykam spać

Ty mi lepiej doradź jak z karmnika chwastów się pozbyć??

Właśnie! U Ciebie też tak się karmnik wszędzie rozchodzi? Ja go mam prawie na całej rabacie... paskuda jedna, no
Wiesz, jest tylko jedne wyjście odchwaszczanie mechaniczne, czyli pielenie Współczuje hehe

moja znajoma co roku wysadza cały karmnik, czyści z chwastów i sadzi znowu. Właśnie z powodu chwastów unikam sadzenia go na większych powierzchniach.

Dzisiaj w moim ogrodzie odbyła się wielka akcja... Otóż postanowiłem sobie od tak przesadzić pięknie kwitnącą, białą jeżówkę. Wcześniej rosła na wniesieniu gdzie mam kaskadę... i strasznie wysoka ona tam była... a teraz sobie rośnie przy oczku obok rozplenic, hortensji i liatry Wcześniej rosła sobie tam tuja Danica...a teraz sobie leży na stosie do spalenia
Jeżówkę mocno podlałem i modlę się by sobie nadal tak ładnie kwitła Jutro porobię zdjęcia... więc zobaczycie na własne oczy

Parę zdjęć dla Was mam... w ogrodzie widać już nadchodzącą jesień Bardzo nie lubiem jesieni a co dopiero zimy... a Wy?



Moje pierwsze werbenki