Wpadłam z rewizytą i jestem oczarowana. Pięknie.

kraania Oczarowany to ja byłem w Twoim ogrodzie Cudnie masz!
Zapraszam w takim razie do siebie o każdej porze dnia i nocy Pozdrawiam

U was też taka pogoda? Cały dzień leje... i leje zimno okropnie
Strasznie dziwny jest ten 2013 rok... naprawdę pechowy... a teraz zmykam do projektu Pozdrawiam wszystkich

U mnie leje.

Dobra decyzja z tą dziewanną

Czyli jednak nie jestem sam, pozostawiony na "pastwę deszczu"

Też tak myślę... dość ładnie komponuje się z tą bielą i fioletem... mam w planach znaczne powiększenie tej rabatki - "angielki" Pozostało mi tylko czekać na przypływ gotówki - znacznej Pozdrawiam Cię Danusiu.

Zazdroszczę Wam deszczu u mnie susza okropna, a jak czytam wszędzie dookoła pada.

Przemku, uwierz mi że z miłą chęcią zamieniłbym się tym moim deszczem z Twoją suszą Wolę latać po ogrodzie z konewką niż siedzieć w domu i myśleć co się dzieje teraz strasznego z moją różą i innymi bylinkami Jutro podobno nadal ma padać... i jak tu żyć.

Slawko u mnie nie lało, ale zimno było. Deszczu nie chcę, bo mam dość komarów.
Kto ma ładniej licytować się nie będziemy Zaglądać na pewno będę.

O komarach to już nawet nie wspominaj... sąsiedzi w dodatku dookoła poodgradzani są tujami w których siedzi multum tych krwiopijców. Ja swoje pryskałem ostatnio jakimś preparatem do odstraszania czy zwalczania, już nie pamiętam ale nie wyczuwam poprawy Ja oczywiście również będę zaglądać do Ciebie

Taka zwiewna ta rabata dzięki trawom i zdjęciom ; )... kolor dziewanny mi się podoba bo jest taki brudnawy nie różowy, nie łososiowy, ciekawy...

Ostnice, to naprawdę królowe wśród traw Cieszę się teraz, że jednak ta dziewanna była w sprzedaży a nie żółta, ona by nie pasowała do tej rabatki... Teraz sobie tak myślałem nad krwawnikami i pasowałby właśnie taki w łososiowych odcieniach Nawiązywałby do tej dziewanny ale znając mnie, to jutro zmienię zdanie