Ewcia, już po rannej kawce?
Wcielam się w rolę ambasadorki Polski, zaczynam od nauki angielskiego, aby mówić, a nie dukać
Miłego dzionka, ach ta boska pogoda

Miłego dnia. U mnie pada.

U mnie też dzisiaj pada, pozdrawiam cieplutko Irenko

Bożenko i Agnieszko, to chyba trzeba się cieszyć z tego deszczu, no bo ciepło i rośliny tylko zyskają; ja na razie nie chcę deszczu, bo w weekend planuję prace ogrodowe, sadzenie i grabienie, a jak ruszę do pracy, to może cały tydzień padać do następnego weekendu
pozdrawiam was obie

Krysiu, Bogdziu, Bożenko, cieszę się, ze wycieczka w Książu przypadła do gustu

Irenko jestem na bieżąco, piękne miejsca świetnie pokazane dbaj o paluszek
ściskam
____________________
Makowo na Kociewiu

dbam już niedługo będzie lepiej

Irenko, z dużą przyjemnością zwiedziłam z Tobą Książ i okolice. Piękna wycieczka, ślicznie pokazałaś kolory jesieni
W Twoim ogrodzie też kolorowo... w tak ciepłe jesienne dni, aż chce się żyć...
Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy

Oj chce Marzenko szkoda tylko, ze jak wracam, to ciemno, nawet nie widziałam, jak mój M. wyciął moją śliwę Nigra, może i lepiej


Zapomniałam, że Książ jest taki piękny. Musimys ię wybrać na kiermasz w weekend majowy
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika...Kiedyś tu.... ~~~~~ Wizytówka


Myślę, że zamiast Wojsławic, możemy tam pojechac w maju


Irenko...piękne zdjęcia
____________________
Geometryczny...marzenie pięknego ogrodu!

Cieszę się Gabrysiu


Irenko wycieczka piękna i piękne miejsca zwiedziłaś ,ja w Książu byłam rok temu po drodze bylyśmy w Czocha i Karpaczu
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka



Bogusiu, to Czocha przede mną Karpacz odwiedziłam, też zmiany niesamowite, kiedyś tam na okrągło śmigałam po wszystkich szlakach



To mi przypomina gostka.. z czymś na wierzchu
____________________
Ania - Ogrodnik Mimo Woli cd / Ogrodnik Mimo Woli / Wizytówka


Anek, bingo p. przewodnik dzieciakom kazał zamknąć oczy, były i ciekawsze okazy
wiem no i wiesz, że ten Łańcut na naszej liście i znowu przez Rz.

Znowu nie zaliczyłam ogrodu, syn porwał mnie z rana i kicha, ale chociaż te cwietki mam, nie posadzone, do soboty chyba wytrzymają?
sort ten sam, co u wszystkich

no i kordyliny w ziemi, ale jak tak ciepło, niech siedzą, prognozy tylko pilnuję, aby niespodziewany mróz ich nie zniszczył!



rozplenica Little Bunny


rozplenica Black i już przekwitłe łodygi lilii, mus je wyciągnąć, ostatnio dostałam instrukcję, jak to zrobić..

rozchodnik prawie bordowy, ciut nieostre zdjęcie, ale na okrzyk MAMO! ręka drgnęła..



a krwawnik spisuje się na medal, jednak sie ostał, biały wyciepał M., no bo się nie zna

Superowa wycieczka,muszę podsunąć kolegom Książ, jako jeden z punktów wycieczki w Twoje okolice.

Reniu, to się bardzo cieszę czyli warto było pokazać