Sebciu dzięki jestem już na P. ale jeszcze nie wszystko wykukałam ale ciebie dojrzałam

barbara_krajewska napisał(a)

Na Ogrodowisku odreagujesz, odprężysz się i wiadomo... znów do roboty...
Pozdrawiam:

Basiu, dlatego wiosna i praca w ogrodzie to taki relaks dla ciała i duszy, uf ale lekko wtedy

róża Flamentanz...pnąca


i róża NN, rośnie u mnie od 1998 r.

Ireno, mi ta czerwień pasuje do Ciebie i do Twojego ogrodu. Czy Twoje różaneczniki są czerwone?
Ja mam r. 'Mieszko' - czerwony i absolutnie cudny!

I piszemy w tym samym czasie. Dziś pooglądałam czerwienie, lubię ten kolor. Szwendam się na całego.

Mówisz pasuje a ja w sumie na sobie i w ogrodzie nie za bardzo za czerwienią, choć mam 3 ogniste róże i 2 czerwone doniczki przed domem, od świąt, ale zostaną na straży
Mam czerwone azalie japońskie i jeden rh...czerwony i wyjątkowy, ale nie wiem jaka nazwa.
Może to ten, co u ciebie? masz fotki, to plis wstaw, porównam

Pszczelarnia napisał(a)

I piszemy w tym samym czasie. Dziś pooglądałam czerwienie, lubię ten kolor. Szwendam się na całego.

Ewcia, zaskakujesz mnie na maksa ja tak w naturalnych barwach cie postrzegam, stonowane, ziemia i zieleń, a ty ognista, ale ta ognistość pasuje do twojego usposobienia i temperamentu, jak nic musisz mieć czerwień

Myślę o czerwonym. Firletki? Piwonia? Coś koło tego.

Czerwień kojarzy mi się z Twoim ogrodem i Tobą

Pszczelarnia napisał(a)

Myślę o czerwonym. Firletki? Piwonia? Coś koło tego.

Firletki u ciebie muszą być, pasują do ogrodu i krajobrazu, a piwonie, ach te piękne i wonne, jak bez nich

te u mnie długo, w innym miejscu ciemna, ale nie mogę foty znaleźć

ta chyba już 4 lata Kirkend White
piękna, bajecznie kwitnie, niestety nie pachnie

Urszulla napisał(a)

Czerwień kojarzy mi się z Twoim ogrodem i Tobą

No proszę, juz druga jesteś
chyba z moim charakterkiem ale bywam i stonowana hi, hi