Polinko....szafirki już na dobre, ale jeszcze nie w całej krasie, ciepła brak. Aura nam zaszalała
Mirka...widziałam, sukces

najgorzej, że u mnie te nasiona wszędzie i znowu pełno siewek będzie
Gosiu...też tak myślę, bo ciut zmęczona nimi jestem, dziś się zbuntowałam i nie pojechałam

dobrze zrobiłaś, zaraz pójdę popatrzeć, ale wiem, że może być tylko lepiej

buziak
malgocha1960....zapewne tak, ale i zimy takie po -33 pamiętam, jak szczękałam zębami, gdy ze szczeniakiem siusiu latałam

...a 3 lata temu mróz w kwietniu, mocny załatwił mi 3 drzewa magnolii. Pozdrawiam
Kindzia...Kasiu, one nie rosną aż tak wielkie, jak się spodziewałam, zatem wciśniesz

ja jednak zostanę przy moich 5, wolę te tradycyjne, dłużej kwitną i nie są aż tak wrażliwe
Mala_Mi...chmury, wiejące drzewa, kładące się w poziom tuje i jedno śmietnisko teraz, ot wiosna
Dzidka...dzięki i za kwiatka też

już się do pionu doprowadziłam

do zobaczenia u mnie
wszędzie ciemno, a tu na tarasie domku, jakby kto słońce zapalił, super to z daleka wyglądało

te sosny czarne uszczykiwałam, chciałam z nich pinie zrobić, igieł z nich od groma wszędzie..