Oglądnęłam fotki...ależ u ciebie wszystko pięknie kwitnie...suszy w tym roku u ciebie nie było czy co???? U mnie wszystko jakby lekko mizerne, jakoś zemdlone....
Buziaki przesyłam

Milka napisał(a)

daleko sie trzeba cofac zeby na rozplenice popatrzec

i jak tam plan wykonany ???

Pospacerowałam kolejny raz po Twoim ogrodzie i każdy zakątek zapiera dech, co jeden to piękniejszy. Uwielbiam Twój ogród Irenko.

adelka napisał(a)

Irenko pozdrawiam serdecznie.
Wracam. Wszystkiego muszę się uczyć na forum od nowa, ale to nic.... nadrobię stracony czas.
ell

Dasz radę, to proste
Pozdrawiam

Anda napisał(a)

Sliczne zakamarki masz w ogrodzie. Co rusz laweczka, fotelik... Jest gdzie usiasc i podziwiac te swietnie skomponowane rabaty. Pieknie masz

Ewa bardzo dziękuję, cieszę się, że nieustanne rewolucje, w końcu dały jakiś efekt, niestety to nie koniec
Mam mniejsze siły niż kiedyś i idzie mi wszystko wolniej
te miejsca do siedzenia powstawały przy okazji zmęczenia, trzeba się nachodzić u nas, zatem gdzie się przycupnęło, tam coś do siedzenia powstawało

malowałam stary fotel bujany, wyciągnęłam od mamy, ale się naklęłam przy tym malowaniu,te tralki i zagłębienia, ale jest...ciut tapicerki wystaje spod poduchy, ale nie chce mi się jej zmieniać.

trawki rosną, są zimozielone, czekam aż zakryją te czarne wkłady, może już za rok
fotel bardzo wiekowy

trawnika nie ma
chyba jeszcze teraz zacznę dosiewki, albo wiosną, spaliło do cna

w tej okolicy

a tak jakaś cholera wyżera ten jeden rodek!!!
tylko on!

Ensata napisał(a)

Ewa, a matrony nie chcesz? Ma fajne liście
Sle masz rozplenice, ałaaaaaaaa, wzdech

Mnie matrona średni zachwyca, jakoś..

rozplenic dużo, kolejne siewki lokowałam, za 2 lata będzie szał, ale będę ścinać już jesienią, bo zarosnę nimi, tak pierony się sieją
nie mogę ich na focie uchwycić, tylko kawałkami

Piekny Twój Leonardo, mój jakiś marny, slabo kwitnei. Tylko Red Leonardo nadrabia
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika...cz. aktualna ~~

No jakoś nie mam z nim problemu, ale mam 3 śliczne róże, które fatalnie posadziłam, muszę październiku znowu po raz 3 zmieniać, miejsce koło albizji.
****
Irenko ta czewona trawa cytowana to fireworks?

Marzenko, to Red Baron, przeniesiony niedawno z rodkowej, bo go zarosły. Wszystkie 4 Fireworks nie przeżyły,mimo łagodnej zimy, chyba susza tu zawiniła, nie będę ich już kupować, chyba że na stałe nam się klimat zmieni.

to te fotki, kanty do poprawki, za Red Baronami dojdą inne rośliny, na razie za sucho na kopanie
foty bez słońca, ale i tak jarzy

Milka napisał(a)

malowałam stary fotel bujany, wyciągnęłam od mamy, ale się naklęłam przy tym malowaniu,te tralki i zagłębienia, ale jest...ciut tapicerki wystaje spod poduchy, ale nie chce mi się jej zmieniać.

fotel bardzo wiekowy

Irenko, fotel masz przecudowny!!! W moim klimacie! Też uwielbiam ratować i odnawiać takie cudne przedmioty. Wczoraj właśnie moi mali chłopcy przy okazji rozmowy na tematy samochodowo-giełdowe stwierdzili, że gdyby mama pojechała na giełdę, to kupiłaby zardzewiały samochód, a potem przemalowała go na biało Uśmiałam się nieźle, ale to oddaje to, jakimi świetnymi obserwatorami moga być dzieci