Główna aleja w pewnym momencie zaczyna łagodnie skręcać w prawo, prowadząc do położonego na wysokim klifie punktu widokowego (Mirador von Humboldt).









Tutaj zawracamy i i idziemy dalej mniejszymi alejkami równoległymi do linii brzegu.

Po drodze mijamy kolejne punkty "widokowo-przystankowe":

Znajomy bluszcz : )



Znowu mijamy prostą aleję, tę samą co poprzednio, ale tym razem widzimy ja z drugiego końca, z dołu do góry:



a po lewej stronie pomiedzy rośłinami pojawiają się niezwykłe widoki na morze



...i kolejne ławeczki

Na wysokości prostej schodkowej aleji nad samym brzegienm znajduje się kolejny punkt widokowy - Mirador Carles Pau:

Dalej mozża już iść dokładnie skrajem klifu i widoku na morze nic nie zasłania. Po lewej w dole morze...:







.. a po prawej różności:

Ida tak wzdłuż brzegu docieramy do kolejnego punktu widokowego - Templet de Linne:





Rozciaga się z niego widok na skalną zatoczkę:

Dalsza już nie biegnie skrajem klifu, ale zawraca "w głąb lądu" i prowadzi pod górę - schodami prowadzącymi do Placa Goethe:

Z placyku widać położone niżej zarośnięte oczko wodne, a w dalszej perspektywie oczywiście morze:





Rzut oka na schody, którymi tu dotarliśmy:



A potem już tylko kilka kroków i odkrywamy, że zrobilismy kółko i znowu jesteśmy przy znajomych asparagusach i tunelowym przejsciu: