magdziam napisał(a)

Witaj Basiu, cieszę się, że Ci się podoba moja rabatka. U mnie piękna pogoda, a ja zlapalam dola. Mój mały znowu chory, we wrześniu był 3 dni, w zeszlym tygodniu był też 3 dni, a od niedzieli znowu przeziębiony. Taka piekna pogoda a my siedzimy w domu.

Witaj Madziu.
Nie łap doła takie uroki chodzenia do przedszkola, szkoły - w tym roku choroby wyjątkowo wcześnie zaatakowały. Zawsze Dzieci były przykichane pod koniec października, a teraz jest inaczej. Mały powoli wyrośnie z łapania pierwszych wirusów i bakterii - jeszcze troszke przed Wami, ale z roku na rok będzie lepiej
Ja teź w tym roku często łapie doły, nie mam w ogrodzie rzadnej nowej roślnki sporo Nam roślinek uschło teraz jesienią wszyscy szaleją z cebulkami, chodzą na grzybki - a Ja leżę - ale głowa do góry - rok rokowi nie równy - będzie lepiej. U Nas w tym roku od wiosny sporo się działo -nie w ogrodzie, ale w życiu Rodzinnym. Ja od wiosny leżakuję, bardzo rzadko wychodzę do ogrodu, a to wszystko z powodu rosnącego Brzuszka Muszę teraz dbać nie tylko o siebie, ale o Nas

Dziękuję Ci Basiu za słowa otuchy, wiem że tak już jest z dziećmi jak zaczynają chodzić do przedszkola, ze starszym już to przerabiałam. Jednak nie moge przeżyć, że faszeruję malego tymi wstrętnymi lekarstwami, bo wszystkie domowe sposoby zawiodły. No nareszcie się przyznałaś, że będziesz mieć maluszka. U Ciebie na forum czytałam różne dziwne podteksty od dziewczyn , ale ciemniak ze mnie że nie wiedziałam o co chodzi. Hi, hi uśmiałam się sama z siebie

magdziam napisał(a)

Dziękuję Ci Basiu za słowa otuchy, wiem że tak już jest z dziećmi jak zaczynają chodzić do przedszkola, ze starszym już to przerabiałam. Jednak nie moge przeżyć, że faszeruję malego tymi wstrętnymi lekarstwami, bo wszystkie domowe sposoby zawiodły. No nareszcie się przyznałaś, że będziesz mieć maluszka. U Ciebie na forum czytałam różne dziwne podteksty od dziewczyn , ale ciemniak ze mnie że nie wiedziałam o co chodzi. Hi, hi uśmiałam się sama z siebie

Madziu napisałam do Ciebie na pw
Pozdrawiam wieczorową porą

Witaj Madziu,
Super że Synuś już zdrowieje, i najważniejsze że obyło się bez antybiotyków Powoli dojdzie do siebie, choć jeszcze zima przed Nami, ale niestety przy dzieciaczkach żłobkowych, przedszkolnych trzeba swoje przejść. Ja dzieci swoich nie mam, ale coś na ten temat wiem.
Pozdrawiam
P.S.
Napisałam wiadomość na pw.

Madziu pozdrawiam i duuuuużo słoneczka w weekend życzę

Czyżby sen zimowy?

Hej hej Madziu, co tam u Ciebie? Pozdrawiam

Madziu, gdzie jesteś? Odezwij się do Nas

Hej Madziu.
Cieszę się że u Ciebie zdrowo - oby tak dalej Brzuś wygłaskany od Cioci. Pozdrawiam i oczywiście najlepszego życzę

Trochę aktualnych fotek z tego co udało mi się zrobić w tym sezonie
obiecana skarpa


Nowa rabata przy szopie, oczywiście limki w roli głownej (marne, bo marne , ale są)

Rabata pod oknem jadalni (między miskantami są posadzone czosnki ozdone)