Dzień dobry Wszystkim, jestem tu nowa więc wypada się przywitać. Oglądam już od jakiegoś czasu Wasze piękne ogrody, ale dziś już musiałam się zarejestrować, bo w całym internecie, nie moge znaleźć odpowiedzi czy pszczoły i inne gryzące, które uwielbiają rozchodniki nie pogryzą pieska w ogrodzie? Mój mały gamoń kłapie mordą jak tylko widzi coś latającego, a właśnie mam w planie posadzić rozchodniki wzdłuż ścieżki. Częściowo już posadziłam na biało kwitnące. Czy możecie mi Kochani coś podpowiedzieć w tym temacie?

Pszczoły i inne takie wprost uwielbiają rozchodnika.Na jednej rozrośniętej kępie będzie ich nawet 10sztuk.Wiem co mówię,bo mam obwódki z rozchodnika i właśnie z tego powodu część zlikwiduję.Ogród ma być przyjazny pszczołom ale przy 300rozchodnikach wymiękam.

Rozchodnik Thunderhead- 2 części szpaleru. Wrzesień 2020.

Ala ten rozchodnik to on taki wysoki był? Widać że on nie tworzy takiej gęstej rozety, jak te o zielonych liściach. Mój ma z jakieś 30cm wys Barwę kwiatów ma on piękną

Trzeba czekać. Ma potencjał. Gdyby nie szkodniki, byłby już większy. Nawet te rozmnażanie z liści były solidnymi sadzonkami. Nie mogę odtworzyć historii zakupów, żeby podać rok posadzenia. Ten szpaler powstał z 3 sadzonek, potem nie udało mi się rozmnożyć z liści. Dzielić nie było czego.

Ala to może jeszcze raz skusisz na tego rozchodnika?

Może skuszę się na rozmnażanie uratowanych pozostałości .
Co ciekawe- inne odmiany rozchodnika rosną i nic ich nie niszczy.

Mnie już by korciło żeby jego podzielić