Witam serdecznie, szukam rady i informacji o liliowcach. Chciałabym posadzić je w miejscu, gdzie porządane byłoby, aby zimą też coś z ziemi wystawało
. Czytam jednak, że najodporniejsze są dormaty, a semievergreen i evergreen delikatniejsze i wymagają okrycia na zimę. Na moją logikę, skoro i tak mam okrywać na zimę, to bonus zimozieloności jest raczej minusem, bo zimą zamiast zielonej kępki będzie włóknina. Do tego skoro ev i sev są delikatniejsze, to pewnie i sama roślina mniej obficie się rozrasta.
Jak to jest w rzeczywistości? Czy ktoś mógłby podzielić się swoimi doświadczeniami i porównaniem odmian dor, sev i ev? Czy latem odmiany dor są efektowniejsze, obficiej i dłużej kwitną, lepiej przyrastają od tych sev i ev? Oglądając na żywo w szkółkach różne odmiany, miałam właśnie takie wrażenie, że te wyglądające imponująco to były dormaty, natomiast szczególnie kępy ev były mniej gęste. Nie wiem, czy kępy były młodsze, czy to jednak typowe dla zimozielonych odmian.