I jak żałuję, źe te kuleczki bukszpanowe dopiero obejrzałam... Jesienią takie pachruszcze inaczej pociełam. Muszę zakosić jeszcze jednego poczuchrańca od sąsiadki teściowej albo odkupić za 1 piwo od kogoś na wsi.... Potrzebny duzy bukszpan, nie strzyzony z długimi pędami
Kiedyś zobaczylam w gazecie bukszpana na trzech równych nóżkach w jednej donicy... I ciągle mam ten obraz przed oczami, hoduję coś takiego... A teraz będę miała przed oczami pomponiki...