A u mnie dziś napadało okrutnie. Wstyd się przyznać ale nawet się ucieszyłam bo pierwszy raz z tym roku miałam okazję wyjść wieczorem na spacer z M. i psem jak śnieg pada. A bardzo lubię takie spacery
Dziewczyny, u mnie w ciągu dnia była chlapa, potem padał dalej śnieg a wieczorkiem zmroziło...
Na kijach byłam i się ślizgałam prawie całą drogę takie lodowisko
Ja też reklamacji nie składam ale mi się Bawarki żal zrobiło...