Koszenie trawy to zajęcie mojego M. Ja (wstyd się przyznać) kosiarki nie miałam w rękach...to jego hobby Te druty wystają juz 2 lata i jakoś M nie narzeka na nie przy koszeniu hehe.
Bardziej się chyba skłaniam ku reflektorkom bo chciałabym aby oswietliły mi podjazd i roslinki..wiec jedne byly by skierowane w jedną stronę a drugie w odwrotną. Kabli jest zapas więc mogę je przysunąc bliżej roslin i nie bedzie problemu z koszeniem...
Zastanawiam się tez czy zamiast tej lini falowanej nie zrobić prostej....
Witaj Madziu! Przyciągnęło mnie do Twojego ogrodu słowo nowoczesny Jako wielbicielka linii prostych będę Cię namawiać na wyprostowanie fali na froncie - choć czytam, że sama się skłaniasz ku temu pomysłowi A jaki M. będzie Ci wdzięczny przy cotygodniowym koszeniu trawnika Od Madżenki kopiuj jak najbardziej - Jej styl pasuje u Ciebie A co do reflektorków - dziś zrobiłabym tylko takie tuby w ziemi, bo z tymi stojącymi zawsze jakiś problem - a to przeszkadzają, a to krzywo stoją Będę zaglądać i kibicować
Oj Wieloszka...twój ogród też oglądałam i baaardzo mi się podoba ten porządek i te linie proste...
Tuby powiadasz? No to teraz mam zagwozdkę...Cały czas szukałam lamp stojących takich ok 60-80cm... Danusia pokazała tuby i reflektorki...czyli cos czego w ogóle nie brałam pod uwagę a widzę, ze powinnam...
Jeśli masz możliwość, wypożycz taka stojącą lampę ogrodową z jakiegoś sklepu. Postaw i zobacz, czy Ci się podoba. Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Np. tuby trzeba odśnieżać i "odliściać", żeby w ogóle świeciły Ale moje stojące (właśnie takie 60cm wys.) nie dość, że bardzo rzucają się w oczy, to ciągle nie tak stoją jak trzeba (przekrzywiają się). Wiosną musimy wszystkie od nowa montować na podkładkach betonowych (pomysł Moniki - kwiatkaholandii), żeby były stabilniejsze.
Nie fotografowałam nigdy specjalnie tych lamp - stram się je omijać przy robieniu fotek Ale i tak są widoczne... Przyjrzyj się na zdjęciach (np. 2 od dołu strony) http://www.ogrodowisko.pl/watek/1097-duzy-ogrod-malej-ogrodniczki-1?page=326
