W sumie żadne pieniądze.
My za spawanie 100 placiliśmy. I 60zł za metal.
I wczoraj musieliśmy odebrać i nie wiedzieliśmy gdzie dać do malowania...a nie mieliśmy nikogo umowionego bo jakoś szybko się wszyzstko potoczylo.
Nie chcialo się eMowi wozić jeszcze raz...