Magda, czy juz dechy zaopiekowane i w komforcie schna po kapieli???
Może przybiegnę z suszarką .., bo już nie wytrzymię zbyt długo w oczekiwaniu na ten warzywnik
Madzia, no nie wierzę, że Ty dalej z suszarką stoisz
Moje wyschły w domu...teraz znów leżakują i czekają na powtórne malowanie...ale poczekamy z tydzień aż się ociepli jednak...