czyli ta konkretna odmiana, no bo tak jałowce szaleją!
szkoda, ze nie pomyślałam wcześniej o nich, mnie łapki będą boleć od Wiltoni
no ja będę podziwiać w całej krasie Keukenhof
oooo, to bardzo dobra wiadomość z ta ziemią...chyba, że mój Piękny mnie dziś czymś znowu zaskoczy jak wrócę z pracy...a jak będzie coś nie tak to ubiję
a co zdecydowałaś odnośnie jałowców?...bo wiesz, jeżeli one wolno rosną to ja bym chyba większe brała...a ta szkółka odpisała?
ja byłam tam jesienią ...juz wtedy fajne trawy mieli....co mnie zaskoczyło w rozmowie z właścicielką to to, ze oni nie okrywają roślin na zimę, testują je jakby w naszych warunkach...ciekawa Kobieta i ciekawe poglądy...
oj tam, oj tam, pewnie myslą że tak ma być
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Ano dokładnie Irenko...jałowce szaleją ale ta odmiana nie
Oj Keukenhof...bosko było...przyjemnych wrażeń życzę Zresztą beż moich życzeń też będą wspaniałe