Agatko, nie mogłaś mi chyba sprawić większej przyjemności w ten bury, deszczowy ranek. Lepsze niz kawa! Słońce, kwiaty i sielsko- wiejska atmosfera. To są ogrody jakie kocham najbardziej, niepoukładane, nieformalne, krnąbrne, samorozsiewające się, zachwycające i pełne niespodzianek

Dziekuję, oglądałam z uśmiechem na pyszczku

Nawet wypatrzyłam kukliki u srebrnego medalisty

A ten bodziszek z przywrotnikiem...cud

nareszcie mam inspirację pod moją sosnę

dodam jeszcze barwinka większego, niech się plącze i hosty, bo bez nich nic się nie udaje

i już

No i mam dobry humor na cały dzień

Bardzo proszę o resztę zdjęć, najlepiej wszystkie