Szkoda, że na Śląsku - też bym się wprosiła
Widze, że spotkanie i zakupy udane Pozdrawiam
Co to Bogusiu nie znam a ładne
Pięknie i kwitnącą Ja dzisiaj też wychodziłem chyba z 10 razy na podwórko i na koniec założyłem szczelniejszą kurtkę i kończyłem układać drewno w deszczu