Bogusia on już tam ma stałe miejsce .To już go uszczyknąć?
Bogusia sobie sama azalię kupiła, w Pisarzowicach nędza była...
Ją myślałam że ze mną kiepsko bo nie ogarniam roboty ale czytam że tak u wielu. Bogusiu udało się otwarcie sezonu? Pozdrawiam