Ja jeszcze czekam z tulipanami, do października. Mam złe doświadczenia z sadzeniem we wrześniu, wszystko zależy jaki listopad i grudzień będzie. Wtedy były ciepłe i w grudniu tulipany u mnie liście miały, wiosną kicha...
Moudry zimuje jak Hameln.
W tym tygodniu ja nieczasowa jestem, od czwartku do wtorku jeszcze Marcysia będzie z nami.
Nie wiem co z jarząbkiem...u mnie jeden patyk rośnie.
Toś mnie zmartwiła tymi tulipanami,a ja tak nie lubię sadzić cebulek
Mogłam od razu go formować,nawet nie wiem kiedy wyrosły trzy przewodniki,a nie chciałabym żeby zrobił się z tego krzew