Trawnik trochę wypalony (u mnie też), ale nie będziemy na niego patrzeć. Jest tu tyle piękności, że łatwo skupić uwagę na czym innym .

Ogród w deszczu cieszy , a jeszcze bardziej cieszy ogród z tęczą

z kazdym sezonem coraz ładniej masz na tej działce trank sie zregeneruje nie ma co sie przejmować ...tez podlewałam w tym roku ...na wodomierz nie patrze ...choc mocno oszdzedzałam wode teraz przez lipiec i sierpień lałam tylko tam gdzie było to konieczne do reanimacji roslin ...i warzywnik

PS. o malinach u mnie ...Karolinie obiecałam dac sadzonki w tym roku chętnie bym ci dała tez ale nie wiem ile bede miec nadwyzek ...i ile karola bedzie potrzebowac do siebie

Witaj Bogusiu, długo nie zaglądałam do Ciebie, ale i ogólnie na O bywałam tylko od czasu do czasu...(wzmożona opieka nad teściową)...Zachwyciła mnie ta pięknotka w żółtej "sukience"...coż to za iglaczek?

To cyprysek groszkowy
Podoba ci się ?A on właśnie ma być jesienią wycięty bo jest coraz większy,jak go przytnę to jeszcze większe ma przyrosty.

to smutny los go czeka, a jest taki piękny...Może lepiej systematycznie go przycinać i nie wycinać go całkiem...szkoda...