Jolu i jak tam u Ciebie przygotowania do wiosny idą? Byłaś już w jakiejś szkółce? Jak byś była i było coś fajnego daj znać

a rozplenice to przy pikowaniu po jednym ździebełku, czy po kilka można? ja po jednym nie umiem i napcham zawsze za dużo, a tak w ogóle to jakoś sobie nie wyobrażam, że z jednego piórka urośnie ładna kępka

Ale skomplikowane Może być jeszcze wersja: te z lewej strony na wschód a z prawej na zachód a że nie wspominę o wersji: otwierania na południe. No właśnie a może ułożyć skrzynie dłuższymi bokami w kierunku płn-płd. i wtedy zostawić otwiernie na południe. Generalnie pokrywy będą Ci potrzebne tylko wiosną a potem zapewne juz nie.

Jolka, mam prośbę. Czy możesz mi podać namiary na bukszpany w Nawojowej? Czy to jakaś szkółka? Czy to były bukszpany kopane z gruntu czy w doniczkach? Ciekawa jestem jakie ceny przy jakich gabarytach bukszpanów?

nie wiem co Ci doradzić, a te pokrywy to będą tam cały czas czy tylko do majowych przymrozków, a potem ściągniecie?
Czytam, że stipa Ci wzeszła, ja dopiero dziś sieję, bo mnie nie było i nie miał kto podlewać. A co do rozplenicy, to jak siałaś, bo z nią nie mam doświadczenia żadnego?

Jeżeli zatem zostaje tylko opcja wschód zachód to chyba wybrałabym otwierane na zachód. Rankiem na wiosnę z reguły zimno jeszcze i ostre promienie wtedy pod przykryciem jeszcze będzie roślinkom ciepło. A potem otwieramy gdy już ciepełko i do słoneczka... Chyba z reguły otwiera się inspekt troszkę bliżej południa