Wszystkim zaglądającym życzę miłego dnia i lecę na spotkanie z Zuzią!

Hanusiu ślę wakacyjne pozdrowienia

Haniu pozdrawiam piątkowo pięciorniczek się kłania dla ciebie Haniu i Zuziu

Edytko szykuj sadzoneczkę dla mnie tego rudzielca! Dziękuję za wsparcie!

Już pożegnałam Zuzię, ale zdjęć moich nie będzie. Po prostu zapomniałam zrobić. Było miło, i szkoda, że tak krótko!

Buuuuuuuuuuu. Wielka szkoda że fotek niet.

Szkoda Zbyszku, ale skleroza ponoć nie boli! Byłyśmy tylko we dwie, to musiałam swego gościa napoić, nakarmić i rozśmieszać!
Nadrobię innym razem!

Haniu, u Eli napisałaś: "A w swoim ogrodzie ziemniaki miałam na samym początku, kiedy perz trzeba było zlikwidować." - jaki to ma ze sobą związek? Kiedyś o tym słyszalam, ale zapomniało się

Haniu milego wieczoru zycze W prezencie maciejke zostawiam,taka zwykla,swojska...ale bardzo ja lubie Jej zapach wieczorami przyciaga ludzi do mojego ogrodu,nie widzialam aby w mojej okolicy ktokolwiek mial ja w swoim ogrodzie,pytaja sie co tak pieknie pachnie W przyszlym roku posadze jej wiecej,bardzo,bardzo lubie jej zapach

Basiu, perz i ziemniaki mają się do siebie nijak! Ale ponieważ uprawiano kiedyś ziemniaki z ręcznym wykopem, to mimo woli perz też wyciągano na wierzch i palono razem z łętami. Z każdym rokiem go mniej na polach było.To tak na chłopski rozum.
Kasiu, maciejkę też lubię, ale ostatnią chyba wypieliłam.

hanka_andrus napisał(a)

Szkoda Zbyszku, ale skleroza ponoć nie boli! Byłyśmy tylko we dwie, to musiałam swego gościa napoić, nakarmić i rozśmieszać!
Nadrobię innym razem!

ładne to .... o pięciorniku będę pamiętać dobrej nocy Haniu