hanka_andrus
09:53, 12 sty 2016
Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Kolejny mglisty dzień.
Domowe kwiaty podlane,
czas wyjść z psem na polanę.
Nie chce się wcale,
a on patrzy na mnie wytrwale!
Zakładam więc botki,
beretkę, kapotę i szal,
i idziemy sobie w siwą dal.
Pod nogami trzeszczy śniegowa gruda,
może nie zmoczyć nóg mi się uda.
Lecz futrzakowi marzną łapki,
Nie ma bucików, ani czapki!
Spacer więc krótki, tyle "co trza".
Mam trochę serca dla swego psa!
Domowe kwiaty podlane,
czas wyjść z psem na polanę.
Nie chce się wcale,
a on patrzy na mnie wytrwale!
Zakładam więc botki,
beretkę, kapotę i szal,
i idziemy sobie w siwą dal.
Pod nogami trzeszczy śniegowa gruda,
może nie zmoczyć nóg mi się uda.
Lecz futrzakowi marzną łapki,
Nie ma bucików, ani czapki!
Spacer więc krótki, tyle "co trza".
Mam trochę serca dla swego psa!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie