Oj tam, oj tam, Jolcia, mam takie same widoki przez 8 godzin dziennie
Okna mam dwa, nic przez nie nie widać, bo rosną pod biurowcem ogromne świerki, a z drugiej strony, to może i lepiej, że nie widać, bo po drugiej stronie ulicy mam Areszt Śledczy
Pozdrawiam Joluś

Pokaz sie w tej czapce )bo jakies sugestie tutaj czytam hihi ) ja tez dzis widziałąm klucz ptakow spożnione jakies))

Wmawiam sobie, że każda czapka którą zakładam na głowę to najpiękniejsza czapka na świecie, ale i tak się nie pokażę

Jolka rozumiem Cię....nie znoszę czapek, choćby były najpiękniejsze
....ale łepetyna marznie...pomyślę o bereciku

Na wyjazd do Torunia jak znalazł

Jak do Torunia, to jeszcze nakolanniki mus założyć

Ale do pocałowania ręki rdzawego grzybka inaczej nie wypada podchodzić jak na kolanach i z kopertką!